Teraz opowiem o pomyśle na dorabianie, który jest dość powszechny, aczkolwiek nie jest to stale wykonywane zajęcie. Tak jak w tytule podałem, chodzi mi o mycie albo czyszczenie dywanów. Nie znam się za bardzo na tej dziedzinie, bo tylko kilkanaście razy w życiu czyściłem swój dywan płynami do czyszczenia. Jednak z tego co się zorientowałem, to firmy zajmujące się czyszczeniem, cenią się dość wysoko jak na moją opinię. Ceny za metr kwadratowy to zazwyczaj 50 zł(wiem że wiesz jaka to powierzchnia, ale to oznacza ze dywanik w małym pokoju, który ma około 4-5 metrów kw. kosztowałby
przynajmniej 200 złotych). Oczywiście w przypadku samodzielnej próby wyczyszczenia takiej tapicerki, nie można sugerować się cenami firm, bo one posiadają specjalistyczne przyrządy do mycia, ale oferując cenę np. 25 złotych za metr, to mały dywanik może przynieść dochód 100 złotych odjąć oczywiście środki czyszczące, co da w efekcie jakieś 90 złotych. Czas takiej pracy to dla mnie niecała godzina w średnim tempie. Wadą tego typu pracy jest oczywiście rzadkość zleceń, bo mycie dywanów odbywa się zazwyczaj raz na kwartał albo i rzadziej. Jednak warto zorientować się wśród emerytów, czy nie potrzebowaliby takiej usługi w niższej cenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz