Składki zus na początku działalności

Posiadanie firmy daje wiele możliwości. Często sam szukając zleceń na napisanie jakiś głupich precli albo innych tekstów, natykam się na oferty, w których ogłaszające się firmy oferują wystawienie faktury VAT. Osoba dostająca taka fakturę może wliczyć bodajże to w koszta więc chętniej wybierze zlecenie z możliwością otrzymania tejże faktury. Sam paragon nie daje możliwości zwrotu takiej części podatku jak faktura.
Kiedyś jedna pani odpisała mi, że woli brać teksty od kogoś kto wystawia faktury, gdy proponowałem stawkę 1,3 zł za 1000 znaków. Szkoda, że nie napisała ile byłaby skłonna zapłacić, bo wystawienie faktury do tekstu za tyle pieniędzy to samobójstwo, bo chyba że bym wygenerował z mieszarki kilkaset takich tekścików i ona by to przyjęła to mogę zrozumieć proszenie o fakturę.
Zresztą nawet już nie chodzi o ta fakturę, bo taka kwota to masakra, niszczenie mózgu, zdrowia i całego rynku.

Teraz chciałbym przytoczyć koszta, jakie trzeba zapłacić za bycie samemu sobie szefem. Pozwoliłem sobie pożyczyć zestawienie z jednej ze stron.
Są to składki z 2012 więc trzeba samemu się zapoznać na stronie zus u z obecnie obowiązującymi składkami.

Składki za ZUS luty-grudzień 2012
sk. emerytalna wynosi 412,97 zł
sk. rentowa wynosi 169,25 zł
sk. chorobowa wynosi 51,83 zł
sk. wypadkowa 35,33 zł
sk. na Fundusz Pracy 51,83 zł

Jest też jakas tam ulga dla firm początkujących i przez pierwsze 2 lata płaci się odpowiednio: 87, 36, 11, 7 bez Funduszu pracy.
Tyko że trzeba nieźle kombinować, mieć dobry na to żeby skutecznie sprzedawać to co się wytworzyło.
Nie są to jakieś wielkie koszta, ale osoba robiąca proste szydełkowanie może zapomnieć o sprzedaży, chyba że jest zdolna wytworzyć znaczącą liczbę oraz znaleźć chętnych na kupno.

Jaką działalność doradzić?
Sam nigdy nie miałem żadnej firmy i jedyne co to czytałem pomysły i opinie w internecie. Jeżeli jesteś zupełnym laikiem w każdej dziedzinie, a chciałbyś kiedyś otworzyć coś własnego to skłaniałbym się w kierunku Seo i ogólnie e-biznesu. Nie musisz oczywiście pozycjonować komuś stron, bo to trzeba umieć. Można jednak otworzyć sklep dla osób pozycjonujących. Towary takie jak teksty z synonimami i ogólnie treści pod seo doskonale się sprzedają. Można wykonywać ręczne katalogowanie albo tworzenei zaplecz dla pozycjonerów, a klientów napewno znajdziesz, bo mając mozliwość wystawiania faktury, dostęp do takich forów jak PiO, webhelp i inne, napewno się znajdzie klient.
Ja osobiście nie lubię już pisać tekstów seo, bo jest to dla mnie nużące i irytujące klepać w kółko o tym samym. Sklepy dla pozycjonerów to nie tylko teksty.
Może kiedyś napisze coś więcej, jak będę miał szersze pojęcie w tym temacie.