poniedziałek, 2 lutego 2015

Na czym zarobiłem, na czym zarabiam?

Będzie to wpis pilotażowy, bo nie chcę zajmować bocznej kolumny bloga żeby wpisać marne grosze jakie dotychczas zarobiłem.
Do rzeczy.

Moje zarabianie w internecie to:
1. Pisanie tekstów seo, ale można robić inne teksty. Ja robię to bezpośrednio dla klienta(pozycjonera) lub za pomocą giełd tekstów.
2. Programy partnerskie. Ja zarobiłem jedynie w Portmmo, promując darmowe gry przeglądarkowe/mmo. Produktów, które można polecać jest cała masa - ebooki, kredyty, konta bankowe, zdrowa żywność, kosmetyki, produkty MLM, książki papierowe, umowy na różne usługi. Uważam, że łątwiej jest zdobyć kilka rejestracji do gry MMO, niż próbować pośredniczyć w sprzedaży czegoś, za co ktoś musi zapłacić. Co prawda w grach też liczy się kasa i nie wykluczam, że wiele z tych gier które polecam naliczają mi prowizję albo dlatego, że ktos kupił GOLDA, albo dlatego, że jego przeciwnik musiał to zrobić aby pokonac gracza z mojego linka polecającego. Nie będę się nad tym rozwodził bo szkoda czasu a i chyba nikt mi nie ujawni tych tajemnic:)
3. Reklama. Punkt 2 to też reklama, ale sa jeszcze opcje zarabiania za kliknięcie lub ilość wyświetleń. Są reklamy kontekstowe(dopasowujące się do treści strony) albo CPM(cost per mile - płatne za tysiąc wyśw.)

Gdzie udało mi się zarobić?

Najwięcej zarobiłem pisząc teksty preclowe dla pozycjonerów. Wystarczyło dać kilka ogłoszeń na 2 portalach (PiO, e-biznesy). Po pierwszym razie raczej nie będzie chętnych, ale potem już są klienci. Tylko trzeba dać albo niską stawkę(1 zł) lub próbowac wyższą(1,7). Ja robiłem za niższą. Jeszcze korzystałem ze starego ZPN(zlecenia przez net). Ogólnie udało mi się tak zarobić 2-3 tys, jednak trzeba to rozłożyć na kilka lat bo nie wykonywałem tego systematycznie. Ja tego nie polecam, jedynie jeśli masz zapał albo brak pracy.
Ostatnio nakręciłłem się na giełdy tekstowe. W textbookers brakuje mi 70 groszy do 1 wypłaty. W textmarket wypłaciłem 110 zł, ale robotę zrobił jeden tekst(4k. znaków), który mi wycenili na 40 pln. Bez niego chyba bym przestał tam coś wstawiać, bo od czasu wypłaty nic mi już nie schodzi. W Giełdzie Tekstów wypłaciłem 10 zł i też przestałem tam wystawiać, bo nic mi nie schodzi. ZPN i Allegro nie liczę, bo to formy rozliczania się z klientami.

Zarobiłem też w PORTMMO i w Firecash. Odpowiednio 100pln i 10 dolarów. Przestałem promowac blogi, ale w portmmo zbliża mi się druga wypłata, więc moze warto bardziej się przyłożyć. Nie robiłem z blogami nic, prócz dodania jednego wpisu(który dałem żeby dowiedzieć się czegoś na temat upadłej gry).

To chyba na tyle.

Przymierzam się do zarobienia na SWL i Adsense. To pierwsze wydaje się byc już mało dochodowe niż kilka lat temu, a to drugie jest trochę wymagające.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz